W minionym tygodniu, nasza najjaśniejsza gwiazda – Tomek „Tomo” Przybylik, zasypał nas materiałami (dosłownie) tajemniczej firmy Outhorn.

Wiadomo, że u nas temat odzieży jest niezwykle ceniony, dlatego postanowiliśmy sprawdzić ten brand. Po szybkiej weryfikacji okazuje się, że jest to odnoga polskiej firmy 4F, której 4 litery „F” raczej do tej pory były kojarzone mało pozytywnie. Jak widać firma postanowiła również ugryźć kawałek tortu wzrastającej popularności rolek i użyła Tomka do promocji swoich produktów. Bardzo fajnie że zrobiła to w ten sposób, bo jak wiemy mogło to pójść w bardzo złą stronę. Materiały z udziałem Tomka są naprawdę spoko. Bardzo dobrze zrobiony film, ładne foty. Sama odzież, lekko „Niujorkerowa”, ale to nie my jesteśmy tu chyba targetem.

Co zaskakujące firma Outhorn nie skończyła na materiałach promocyjnych, ale również stworzyła całą kolekcję dla „Rollerskaterów”, a ich twarzą jest właśnie nasz Tomo.

Co sam Tomek miał do powiedzenia na temat tej współpracy?

Firma Outhorn sama się do mnie odezwała, namierzyli mnie zapewne przy pomocy instagrama. Współpraca przebiegła bardzo sprawnie i profesjonalnie. Plany zdjęciowe były mega pro, a z filmu jestem zadowolony. Nie będę ukrywał że aspekt finansowy w tej całej sprawie również okazał się bardzo w porządku. Co myślę o ciuchach? Hehe, niektóre są ok„.

Z jednej strony chciało by się zdissować bo firma dość szemrana, ale w całej tej akcji widać dużo profesjonalizmu i efekt okazał się naprawdę ok. Akcję oceniamy na plus, brawo Tomo 🙂

Film możecie zobaczyć tutaj