Them Skates od początku swojego istnienia stara się stworzyć w rolkach coś nowego, jakiś nowy pomysł na siebie i promocję naszego sportu. Jednym z takich pomysłów są kolaboracje z firmami zewnętrznymi – kawa, jakieś dziwne zapalniczki, ale też dojebana firma Braindead czy ostatnio buty Clarks. Co mi się bardzo podoba, zawsze są to działania przemyślane i związane z ciekawymi akcjami video. Do tej pory najfajniejszą akcją było colabo ze wspomnianym wcześniej Braindeadem. Do wczoraj. Wczoraj wjechał film promujący współpracę z firmą WKND skateboards. Trzeba przyznać że połączenie sił z deskową firmą to na pewno first time ever. David Mcnamara z Wheelscene ładnie wyjaśnił jak do tego doszło .
Generalnie rozchodzi się o znajomość jednego z team riderów WKND – Richard’a taylor’a z Parker’em Richardson’em i John’em Bolino z Them’a. Można ich już było przyczaić już wcześniej w promo jego firmy Loosey.

Na stronie Thema już można kupować rolki, ciuchy a nawet deski z tej kolaboracji z WKND Skateboards.



Dobra, ale WTF z wczorajszym video? Czy to jest najbardziej Crazy promo ever? Przede wszystkim jak to jest zrobione kozacko! 10 min amerykańskiego filmu fabularnego w klimacie ’90’s high school, można mieć odczucie jak by prezydentem był znowu Kwaśniewski, a we Wrocławiu szalała powódź, czyli ’90s in full swing. Naprawdę dobra realizacja, co w przypadku takich promo jest raczej rzadko spotykane, dobra gra aktorska, nawet sam Paul Rodriguez ma featuring (jedna z największych gwiazd deskorolki). Wygląda na to, że z samą realizacją Them miał nie wiele wspólnego i raczej to film WKND Skateboards niż naszych rolkowych braci. Rolkarze pojawiają się dopiero na końcu i możemy tu zobaczyć całą śmietankę Californijskich Them’owców: JJ’a, Darsta, Richardsa, Kay Luz, Kayl’e Dizon, Broskow’a i tego od Too Easy co nie mogę nigdy spamiętać.



Pomyśleć, że kiedy nasze firmy są często dalej na etapie promo z wiązaniem rolek w intro, wjeżdża coś takiego…
Mistrz! Wydźwięk filmu jest jednoznaczny i to raczej każdy jest w stanie rozszyfrować we własnym zakresie.
No nic, obejrzę sobie jeszcze dwa razy i poczekam na next move od Thema, rozmyślając o tym jak to żaden inny brand nie jest w stanie się do nich nawet zbliżyć.
UPDATE!!! MAMY NEXT MOVE!!!
Dzień po napisaniu artykułu wyłazi sequel do promo i tym razem to już jestem w chuj dumny że jeżdżę na rolkach i mam te obsrane Themy na nogach!
word