Buongiorno! Nowy tydzień witamy we włoskim stylu, a wszystko za sprawą Eryka Pilcha i jego nowego filmu – Dancing! Nie od dziś wiadomo, że jeżeli chodzi o kreatywność to Eryk nie ma sobie równych i po raz kolejny nie rozczarował. Wraz z Krystianem Rangotisem stworzyli film, który w rolkowych kanonach nawet ciężko zrecenzować. Na pewno jest tu street, na pewno jest tu Eryk i na pewno jest tu Trójmiasto oraz dużo Włoch 🙂. Cała reszta to chyba first time’y. Gdybym miał to określić jednym zdaniem to pewnie była by to „artystyczna realizacja miłości Eryka do rolek oraz włoskiego klimatu disco lat 80-tych”.

Nie raz już mówiłem, że jestem fanem realizacji projektów jako całość, z pomysłem i poświęceniem – i dokładnie z tym spotykamy się przy tym projekcie. Jest to szczegółowo zaplanowany i zrealizowany film, ze wspaniałym klimatem, dobrą muzyką, coś co po prostu fajnie się ogląda. Poziom sportowy jest tutaj zdecydowanie na drugim planie i raczej nie sądzę, aby komuś to przeszkadzało, chociaż jak to w przypadku Eryka, numery są naprawdę wymyślne i nie ma tutaj nudy.

Brawo Eryk, to byłą dziwna i bardzo miła podróż do Włoch, a że masz dzisiaj urodziny to przyjmij od całej redakcji życzenia dużej ilości szczęścia w życiu!

Zapraszamy na film: