Black Bandit Media to projekt sześciu rolkarzy ze stanu Connecticut, którzy od kilku dobrych lat razem mieszkają w skejt chacie w Kalifornii. Poprzysięgli sobie, że co roku będą wypuszczać nową produkcję rolkową i na nasze szczęście – słowa tego cały czas dotrzymują.

Charles Broccoli to 13 (!) film ekipy w której skład wchodzą: Casey Geraghty, Mike Dempsey, Mike Rosen, Nick Taylor, Mike Golembeski i John Lyke. Każdy w nich zajmuje się produkcją foto/video i pracuje w przemyśle filmowym co widać już w pierwszych sekundach intro.

Filmy chłopaków charakteryzuje duże poczucie humoru, jeszcze większy dystans do siebie i dobry poziom jazdy. Zmiksujcie to z ich kunsztem filmowym, a otrzymacie produkcje, które są naprawdę jedyne w swoim rodzaju. Dodatkowo każdy montuje swoją sekwe sam. Jeżeli jakimś cudem jest to wasza pierwsza styczność z ich twórczością to odsyłam w podskokach na ich kanał na Youtube, na którym znajdziecie wszystkie nowsze produkcje. 

W ramach ciekawostki warto zatrzymać się tutaj nad postacią Marka Rosen’a, a raczej zaginionego brata sióstr Kardiashan – Kirby Jenner, który dzięki mistrzowskim skillom w photoshopie udowania na instagramie, że naprawdę nim jest. Efekt? 1,3 miliona followersów i swój własny serial:

Ciekawostka nr 2. Pamiętacie jeszcze viralowy kawałek DJ Snake’a i  Lil Jon’a – Turn Down for What, hit z przed 7 lat, który obecnie ma ponad miliard wyświetleń na Youtube? Mike Dempsey i John Lyke meldują się na ostatnim piętrze.

Charles Broccoli wita nas intro stylizowanym na te z kryminalnych akcyjniaków z przełomu lat 80tych i 90tych. Jak zawsze z pomysłem, złoto.

Bardzo podobała mi się wstawka Johna na Venice Beach w LA w której występuje jego szalona matka. Polecam zafollowować go na insta – można ją czasem spotkać u niego na stories. Lyke to jest jednak stan umysłu. Zgodnie z przewidywaniami, jego part jest jednym z najlepszych w filmie (obok sekwy Mike’a Dempsey’a). Jednak pierwsze miejsce moim zdaniem zgarnia w tym roku Mike Golembeski za podróż na pustynie. Obowiązkowo mamy też sekcje bonusową w której znajdziecie random raw footage, który ciężko jest opisać słowami.

Niestety w tym roku Casey Geraghty, jeden z najlepszych członów ekipy nie ma tutaj swojej sekwy. Zamiast niej na playliście wrzucony jest jeden ze starszych profili z lata zeszłego roku – Casadilla 2, których Casey nagrał w 2020 łącznie aż cztery, więc możliwe, że po prostu musiał od jazdy na streecie odpocząć. Tak czy siak, film przez to trochę traci.

Odnoszę wrażenie, ze chłopacy mają na ten projekt coraz mniej czasu. Nie jest to ich najlepsza produkcja, nie jest nawet w mojej topce, ale chyba nie o to tutaj chodzi. Co roku raczą nas zastrzykiem zajawy, kupą śmiechu i czystą zabawą która wylewa się z ekranu hektolitrami i to jest najważniejsze. Nie zrozumcie mnie źle – ten film dalej jest wypasem i trzyma poziom do którego zdążyliśmy się przyzwyczaić , ale po prostu poprzeczka została postawiona przez chłopaków już tak wysoko, że ciężko jest im przebić samych siebie. Dlatego raz jeszcze gorąco zachęcam do zapoznania się z resztą filmografii.

Nie przesadzę pisząc, że są oni jedną z najlepszych rzeczy jakie przytrafiły się rolkom kiedykolwiek. Ich filmy są po prostu cudowne. Absolutne must see.